Z Konstanz przeprawiliśmy się do Meersburga, gdzie przywitał nas piękny zamek i ogromne ilości winorośli, które pięły się w góre i w góre po zboczach. Byliśmy tam już o 8 rano więc szybkie śniadanie z Lidla i decyzja, że idziemy na lekki treking w góry. Widoki nie do opisania !!